Mosty jak grzyby po deszczu

14 Październik 2019
Zapowiada się nam prawdziwy mostowy urodzaj. Za kilka lat, jeśli wszystko dobrze pójdzie, będziemy mieli do dyspozycji dwa nowe mosty: w Pomorsku i Milsku oraz gruntownie odnowiony most w Cigacicach.

Most w Cigacicach ma sto lat, ostatni poważniejszy remont doświadczył prawdopodobnie w latach 70. ubiegłego wieku. Przez lata eksploatowany ponad miarę, zaczął grozić zawaleniem części lub całej konstrukcji obiektu. Dlatego od 1 kwietnia br. mogą po nim jeździć wyłącznie pojazdy o masie do 3,5 tony. Ograniczenie wprowadził zarządca mostu, czyli prezydent Zielonej Góry, z obawy o bezpieczeństwo podróżnych. Decyzja ta mocno utrudniła życie pasażerom autobusów oraz rolnikom z Cigacic, doprowadzając do licznych protestów. Głównym źródłem problemów z wiekowym mostem był brak pieniędzy na jego kapitalny remont.

Wedle szacunkowych wyliczeń, doprowadzenie mostu do dobrej kondycji technicznej pochłonie ok. 15 mln zł. Takich pieniędzy w budżecie nie miał i nadal nie ma ani właściciel obiektu, czyli starosta zielonogórski, ani obecny zarządca mostu, czyli prezydent Zielonej Góry. Jedynym wyjściem z sytuacji było poszukanie wparcia w Funduszu Dróg Samorządowych, a bardziej dokładnie – w budżetowej rezerwie rządu. We wrześniu br. premier podjął pozytywną dla przyszłości mostu decyzję, wsparł kapitalny remont obiektu kwotą będącą równowartością 80 proc. wartości prac. Brakujące pieniądze, dokładnie 3 mln zł, zapewni budżet Zielonej Góry.

Podczas ostatniej, wtorkowej nadzwyczajnej sesji rady miasta, radni podjęli zgodną decyzję, która umożliwia miastu przyjęcie „zarządzania, administrowania i utrzymania drogi powiatowej nr 1187F od granicy miasta do mostu w miejscowości Cigacice, włącznie z mostem na mocy porozumienia zawartego pomiędzy Zarządem Powiatu Zielonogórskiego a Prezydentem Miasta Zielona Góra”. Po zakończeniu remontu, most ponownie trafi pod zarząd starosty zielonogórskiego.

Wtorkowa sesja rady miasta zamknęła trudny etap przygotowywania prawnych i finansowych źródeł remontu mostu. Przed nami etap przetargów i organizacji przeprawy zastępczej. Etap trzeci będzie miał już wyłącznie techniczny wymiar, to wtedy most w Cigacicach prawdopodobnie zostanie całkowicie wyłączony z użytkowania, przynajmniej na czas remontu.

 

Most w Milsku

O konieczności wybudowania mostu w Milsku mówiło się wiele długich lat. Zapowiedź inwestycji trafiła nawet do Strategii Rozwoju Województwa Lubuskiego. W 2017 r., na podstawie uchwały zarządu województwa, przyznano inwestycji dofinansowanie na poziomie 5,5 mln zł. Tymczasem całkowita wartość mostowego projektu została wstępnie skalkulowana na ponad 79 mln zł. Gdzie „znaleziono” brakujące kwoty?

- Inwestycja realizowana jest przy wsparciu programów europejskich – ponad 58 mln zł, oraz budżetu państwa – prawie 15 mln zł. Inwestycja powstaje w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Wykonawcą jest firma MOTA-ENGIL-CENTRAL EUROPE – informuje Paweł Tonder, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich. - Obecnie trwa postępowanie administracyjnie związane z uzyskiwaniem decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (tzw. decyzji ZRID) wraz z powtórną oceną oddziaływania na środowisko, projekty wykonawcze są w końcowej fazie przygotowania i zatwierdzania przez ZDW. Koniec prac zaplanowano w 2021 r.

O czym jeszcze warto wspomnieć w przypadku budowy mostu w Milsku? Planowana inwestycja to nie tylko most, powstanie także obwodnica dla następujących miejscowości: Łaz, Zabór, Milsko i Przewóz. Będzie miała około 9,2 km długości.

 

Most w Pomorsku

Projekt budowy mostu wysoko oceniło Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju. Na tej podstawie, rząd postanowił wesprzeć lubuską inwestycję niebagatelną kwotą rzędu 70 mln zł. Pieniądze będą pochodzić z programu „Mosty dla regionów”.

Co takiego ważnego zwróciło uwagę ministerialnych urzędników? Przede wszystkim zapowiedź rozwiązania nabrzmiałego problemu ze szwankującą promową przeprawą w Pomorsku. Z powodu zbyt niskiego lub zbyt wysokiego stanu rzeki, silnego wiatru, niedostatecznej widoczności lub spływu kry, w ostatnich latach prom nie kursował: w 2016 r. – 83 dni, 2017 r. – 32 dni i w 2018 r. – rekordowe 163 dni! Jedyne rozwiązanie, które może zapewnić całkowitą płynność ruchu drogowego w tym miejscu to budowa nowego mostu. Planowany obiekt będzie miał długość ok. 400 m. Po obu stronach przeprawy powstanie kilka kilometrów nowej drogi.

Województwo lubuskie na budowę mostowej przeprawy otrzyma rządowe dofinansowanie na poziomie 80 proc. wszystkich kosztów projektu. Całkowita wartość inwestycji zamknie się w kwocie ok. 88 mln zł.

- Od lat zabiegaliśmy o pieniądze na tę inwestycję m.in. z rezerwy budżetowej państwa. Wreszcie się udało, to wielka radość – cieszy się marszałek Elżbieta Anna Polak.

- Wszystko jest na dobrej drodze, dzięki tej inwestycji odciążymy ulicę Batorego - wtóruje jej prezydent Janusz Kubicki na swoim internetowym profilu. Wieloletnie plany przewidują, że główny ruch samochodów z mostu w Pomorsku będzie prowadził do Zielonej Góry obwodnicą zachodnią, która ominie Przylep i Łężycę.

(pm, rk)