Ochla ma nową halę sportową

8 luty 2019
- Możemy ogłosić całemu miastu, że w Ochli otwieramy halę! – mówiła Wioleta Haręźlak podczas oficjalnego otwarcia sali sportowej w Zespole Edukacyjnym nr 5. – Jest piękna i jasna. Dobrze się tu gra – zachwalali uczniowie.

- Kiedy ponad 20 lat temu zaczynałam pracę w tej szkole, jako nauczyciel wychowania fizycznego, nie śniłam nawet o tak doskonałych warunkach. Wtedy była tylko salka o wymiarach 10 x 10 m. Teraz dzieci są przeszczęśliwe, ich uśmiechy bezcenne. Marzenia się spełniają! – dziękowała zebranym gościom Małgorzata Klinowska, dyrektor ZE nr 5 w Zielonej Górze.

Wcześniej uczniowie szkoły podstawowej w Ochli musieli dojeżdżać na zajęcia wychowania fizycznego do Drzonkowa. Szkoła nie mogła zaproponować im żadnych dodatkowych zajęć sportowych, bo nie było miejsca na ich zorganizowanie. – Teraz wszystko się zmieni. Mamy więcej możliwości. Przede wszystkim postawimy na tenis stołowy i piłkę ręczną, bo w tych dyscyplinach mamy najlepszych instruktorów – zapewnił Krzysztof Stamirowski, wicedyrektor szkoły.

Nowoczesny budynek skrywa w sobie profesjonalne wnętrze dostosowane do wymagań różnych sportów halowych. W projekcie znalazła się również salka do fitnessu oraz szatnie i sanitariaty. – Bardzo długo czekaliście na tę salę: wymarzoną i wytęsknioną. Dzisiaj możemy ogłosić całemu miastu, że w Ochli otwieramy halę! Mam nadzieję, że będą przyjeżdżać do was uczniowie z innych szkół – gratulowała Wioleta Haręźlak, dyrektor miejskiego departamentu edukacji i spraw społecznych. – Jeżeli są otwarcia, to są też prezenty. Przywieźliśmy cały worek piłek do różnych dyscyplin!

Przed otwarciem salę gimnastyczną przetestowali młodzi sportowcy, którzy rozegrali turniej tenisa stołowego. Zwycięzcą został Kacper Buda, uczeń ZE nr 5 w Zielonej Górze. – Hala bardzo mi się podoba, jest bardzo jasno, dobrze się tu gra – mówiła Maja Sokołowska, uczestniczka turnieju. Zebrani goście mogli też obejrzeć mecz pokazowy w wykonaniu profesjonalistów. Śmiechu było co nie miara, ponieważ Lucjan Błaszczyk i Daniel Bąk przedstawili różne tenisowe wariacje oraz postanowili udowodnić, że w tenisa stołowego można grać nie tylko rakietką. W ruch poszło nawet... żelazko!

Wybudowanie hali sportowej w Ochli kosztowało blisko 5 mln zł. Zielonogórski Klub Sportowy ufundował cztery stoły do gry w tenisa stołowego. W. Haręźlak obiecała podczas otwarcia kolejnych pięć stołów. Dzięki takiemu wyposażeniu będzie można rozgrywać w hali turnieje tenisa stołowego.

(ap)