Przy Energetyków powstaje nowa szkoła

Ten rejon miasta rośnie jak na drożdżach – wciąż powstają nowe domy i przybywa mieszkańców. Chodzi o rejon ul. Batorego, Obywatelskiej, Źródlanej oraz os. Zastalowskie i Zdrojowe. Dlatego niezbędne było wybudowanie tutaj nowej szkoły. Prace przy niej dobiegają końca.

- Żeby tak można było przenieść szkolny budynek z jednego krańca miasta na drugi – wzdycha prezydent Janusz Kubicki. – W jednych rejonach jest mało dzieci, w innych bardzo dużo. Dlatego nie było wyjścia, trzeba było zbudować nową szkołę w rejonie os. Zastalowskiego, żeby odciążyć SP 11.

To jedna z największych szkół w mieście, jest usytuowana w środku rozwijającego się osiedla. W dodatku z powodu likwidacji gimnazjów i wydłużaniu szkoły podstawowej do ośmiu klas dosłownie trzeszczy w szwach od nadmiaru dzieci.

- Właśnie trwają spotkania z rodzicami. Przekonujemy ich, żeby przenieśli swoje pociechy do nowej szkoły, bo część z nich będzie miała tam bliżej – mówi Lidia Dubniewska, dyrektorka Zespołu Edukacyjnego nr 9, w którego skład wchodzi właśnie SP 11.

- Najlepiej byłoby, gdyby przeniosły się do nas całe klasy. Zachęcamy rodziców m.in. z klas IV i V. Szkoła będzie gotowa na czas – zachęca Monika Świątkowska, dyrektorka Zespołu Edukacyjnego nr 10, w którego skład wchodzi Miejskie Przedszkole nr 19 i Szkoła Podstawowa nr 29.

Nowa szkoła powstaje przy skrzyżowaniu ul. Batorego i Energetyków. Miasto odkupiło ten teren i stojące na nim budynki biurowo-produkcyjne. Od lata zeszłego roku firma Agrobex przebudowuje i remontuje obiekt za 27,4 mln zł. Inwestorem jest KTBS.

- Pod koniec lipca powinniśmy zakończyć wszystkie najważniejsze prace. Teraz trwają prace wykończeniowe – zapewnia kierownik robót, Michał Żyła, którego spotkaliśmy na placu budowy. Po chwili wskazuje na niski budynek od strony ul. Energetyków. – Z przodu powstał nowy łącznik, w którym znajdzie się kuchnia i stołówka, obok będzie główne wejście – wyjaśnia pan kierownik.

- To bardzo ważne. Mamy własną kuchnię, na miejscu będą przygotowywane posiłki dla dzieci. Nie będzie cateringu – dodaje dyrektor Świątkowska. – Do dyspozycji mamy dwa budynki połączone łącznikami. Od strony ul. Batorego znajduje się przedszkole. To te dobudowane sale z kolorowymi elewacjami. Nad przedszkolem uczyć się będą dzieci klas I-III. Starsi uczniowie, klasy IV-VIII, chodzić będą do drugiego budynku. Będą rozdzieleni.

M. Świątkowska do tej pory kierowała przedszkolem MP 19, które funkcjonowało w pięknej willi przy ul. Batorego. Uczęszczało do niego ok. 100 dzieci. Teraz placówka funkcjonować będzie w nowym budynku. Zmieści się tutaj sześć oddziałów przedszkolnych dla 150 dzieci.

- Natomiast szkoła jest zaplanowana na 600 dzieci – dodaje pani dyrektor. – Będziemy mieli trzy place zabaw: dla przedszkolaków, dla klas I-III i IV-VIII. Do tego dochodzi strefa wypoczynku pomiędzy budynkami.

A jak poradzono sobie z komunikacją? To problem wielu zielonogórskich szkół, gdzie jest mało miejsc parkingowych, a przecież rodzice gremialnie wożą swoje pociechy samochodami.

- Niewielki parking będzie od frontu szkoły, natomiast większy budujemy na jej tyłach. Łącznie powstanie tutaj 150 miejsc postojowych – wylicza kierownik Żyła. Żeby ułatwić kierowcom manewrowanie, na pierwszym parkingu jest już niewielkie rondo umożliwiające zawracanie. Wjazd na teren szkoły będzie możliwy od ul Energetyków. Natomiast na ul. Batorego, kilkanaście metrów od ronda, zostanie wytyczone nowe przejście przez ulicę.

To pierwszy etap inwestycji. W przyszłym roku placówka otrzyma jeszcze swoją salę gimnastyczną. Stanie na tyłach obiektu wraz z łącznikiem. – Żeby do niej dojść, dzieci nie będą musiały wychodzić z budynku – dodaje M. Świątkowska. – W łączniku znajdzie się m.in. biblioteka.

- Prace idą dobrze. Ruszamy 1 września – zapewnia Wioleta Haręźlak, szefowa miejskiej oświaty.

(tc)