Zwycięstwo Stelmetu po 314 dniach!

20 Październik 2017
7 grudnia 2016 r. – wtedy Stelmet BC Zielona Góra po raz ostatni triumfował w europejskich pucharach. Po wygranej z Dinamo Sassari przyszło aż dziewięć porażek z rzędu. Zła seria już się zakończyła! Mistrzowie Polski pokonali Telekom Baskets Bonn 73:69.

Pojedynek drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów z niemieckim zespołem był pełen twardej, nieustępliwej walki, tu nawet moment słabości mógł być bardzo kosztowny. Stelmet BC na początku czwartej kwarty prowadził różnicą 11 pkt. Chwila dekoncentracji, dwie straty, faul i z przewagi zostały tylko trzy „oczka”. Tak się walczy w Europie! Do końca i o każdą piłkę! - O zwycięstwie Stelmetu zaważyły nasze błędy w obronie. Czego zabrakło? Może jednej zbiórki, jednego podania – zastanawiał się po meczu Predrag Krunić, trener Telekomu.

Zielonogórzanie prowadzili niemal przez całe spotkanie, ale w ostatnich dziesięciu minutach prawie wszystko trafiał Malcolm Hill. Tylko w czwartej kwarcie Amerykanin rzucił 17 punktów, a w całym meczu 28. 14 sekund przed końcem piłkę zabrał mu jednak Łukasz Koszarek. To był bezcenny przechwyt! Kapitan Stelmetu rzutowo rozczarowywał, ale w najważniejszym momencie jego „trójka” znalazła drogę do kosza.

Po raz pierwszy, przed własną publicznością, w oficjalnym meczu wystąpił Boris Savović. Zmagający się z urazem nadgarstka Serb grał ze specjalną opaską, ale swoją grą pokazał, że w układance Gronka jest bezcenny. - Jest ważny jako zawodnik, bo ma duże umiejętności i fizykę, której nam brakuje pod koszem. Jego brak w zespole naprawdę zmienia mocno rotację i założenia, które są postawione od początku sezonu – tłumaczył trener zielonogórzan. Podczas absencji Savovicia mistrzowie kraju pokonali jedynie PGE Turów Zgorzelec, u siebie.

Opromienieni wygraną w europejskich pucharach zielonogórzanie powracają do rywalizacji w rodzimej lidze, w której ponieśli ostatnio kolejną nieoczekiwaną porażkę z Polpharmą Starogard Gdański 77:82. Teraz na drodze Stelmetu stanie MKS Dąbrowa Górnicza z trenerem Jackiem Winnickim, który w ubiegłym roku poprowadził Polski Cukier do wicemistrzostwa Polski. - To jest bardzo dobry zespół, z bardzo doświadczonym trenerem, bardzo się cieszę, że polskim. Będzie tam ciężka walka. Nie możemy tracić czasu – zapewnia Gronek. Dąbrowianie w trzech meczach zanotowali dwa zwycięstwa i jedną porażkę.

(mk)

Stelmet BC Zielona Góra – Telekom Baskets Bonn 73:69 (19:16, 16:15, 20:13, 18:25)
Punkty dla Stelmetu: Savović, Dragicević 14, Florence 11, Moore 10, Mokros, Kelati 6, Zamojski 4, Koszarek, Matczak 3, Hrycaniuk 2.

***

W sobotę, 21 października o 18.00 Stelmet BC Zielona Góra zagra w Dąbrowie Górniczej z MKS-em. Kolejny mecz zielonogórzan w Lidze Mistrzów we wtorek, 24 października w Stambule z Besiktasem Sompo Japan o 18.30.