Równiarka naprawi nam drogi

30 Marzec 2015
- Mamy do obsłużenia ok. 170 km dróg, głównie gruntowych. Nasza równiarka będzie miała dużo pracy – informuje Leszek Klim, dyrektor Komunalnego Zakładu Gospodarczego.

Jest piękna. Waży ok. 14 ton i z daleka rzuca się w oczy dzięki intensywnej, żółtej barwie. Cielsko długości 10 metrów od razu budzi respekt. Jest przy tym silna, niczym smoczyca. Ma sześciocylindrowy silnik z napędem 6x4. Ta ostatnia informacja powinna przyprawić o przyspieszone bicie serca każdego miłośnika motoryzacji. W końcu nie każdy pojazd na polskiej drodze może się pochwalić równie imponującym rozwiązaniem.

O czym tu mowa? O wielkiej równiarce drogowej, RD 165C, czyli najnowszym nabytku Komunalnego Zakładu Gospodarczego w Zawadzie. Maszyna wyprodukowana przez spółkę MISTA ze Stalowej Woli, na niemieckich podzespołach, miejską kasę kosztowała 615 tys. zł. Potrafi od zera wybudować drogę tłuczniową lub naprawić uszkodzoną nawierzchnię. Bez żadnego problemu może także odegrać rolę spychacza oraz wielkiego śnieżnego pługa.

Żółta smoczyca trafiła do Zawady całkiem niedawno, 13 marca. Za ciężką pracę weźmie się lada dzień, gdy tylko zakończą się wszystkie procedury. Do jej obsługi wymagane są bowiem specjalne kwalifikacje, certyfikowane przez Instytut Mechanizacji Budownictwa i Górnictwa Skalnego w Warszawie. Łukasz Urbański przez pięć tygodni szkolił się w ośrodku szkolenia zawodowego spółki PBO. 21 marca zdał końcowy egzamin.

- Nie było łatwo. Najpierw „maglowali” mnie z teorii, później musiałem popisać się umiejętnościami praktycznymi. Teraz niecierpliwie czekam, kiedy dostanę pierwsze zadanie – deklaruje Ł. Urbański, świeżo upieczony operator żółtej równiarki.

Trudno nie polubić RD 165C. Jest silna i wydajna. Jej kabina oferuje komfortowe warunki pracy. Operator może nie tylko skorzystać z klimatyzacji, ale także posłuchać radia. I to w stereo! Poziom wyciszenia kabiny jest wręcz imponujący, porównywalny z samochodami osobowymi.

Na razie żółta równiarka dumnie króluje na zakładowym parkingu w Zawadzie. Ale już za kilka dni rozpocznie ciężką pracę.

- Mamy do obsłużenia ok. 170 km dróg, głównie gruntowych. Sporo z nich wymaga naprawy. Nasza równiarka będzie miała dużo pracy – informuje Leszek Klim, dyrektor Komunalnego Zakładu Gospodarczego.

W zakładzie niecierpliwie czekają jeszcze na dostawę zamówionego walca drogowego. Gdy już trafi do Zawady, stanie się wiernym towarzyszem żółtej równiarki.

(pm)