Z tej mąki zaraz będzie chleb

12 Październik 2018
W starciu młodość kontra doświadczenie górą to drugie. AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego przegrał swój pierwszy mecz w II lidze w tym sezonie. W tę sobotę, 13 października okazja do rehabilitacji. I to w derbach!

Akademicy przegrali z UKS-em OPP Powiat Kołobrzeski 2:3, mimo że mecz rozpoczęli świetnie, od zwycięstwa w pierwszym secie 25:21. Goście po przespanym początku, później grali coraz lepiej. Dowodem zwycięstwa w dwóch kolejnych partiach, dwukrotnie do 23. – Stare diesle długo się rozkręcają – żartował po meczu Adrian Bartnik, jeden z liderów kołobrzeżan.

– Oni tak grają. Im dłużej, tym lepiej dla nich. Wysysają tym doświadczeniem energię z przeciwnika - dodał Wiktor Zasowski, libero i grający II trener akademików. Swoje zrobiły niejednokrotnie bardzo proste błędy gospodarzy. Zwłaszcza w końcówkach. Zielonogórzanom wprawdzie udało się doprowadzić do tie-breaka, ale ten od początku ułożyli sobie przyjezdni i prowadzenie dowieźli do końca, wygrywając piątą partię 15:11. – Ja się cieszę z jednego punktu, ale niestety nie potrafimy utrzymać wysokiej dyspozycji przez cały mecz. Będziemy nad tym pracować – zapewnił Krzysztof Dobek, trener AZS-u. To druga porażka zielonogórzan, bo w inauguracyjnej kolejce AZS przegrał w Gdańsku ze Stoczniowcem 1:3. Teraz przed akademikami derby z Orłem Międzyrzecz. – Wierzę, że od połowy października przez listopad będziemy szli w górę - dodaje Dobek, który komplementuje najbliższego rywala. – Nie będziemy faworytem, ale więcej luzu, uśmiechu i możemy robić niespodzianki.

Początek meczu o 18.00, w hali UZ przy ul. Prof. Szafrana. Wstęp wolny.

(mk)