W sobotę premiera filmu o pionierach

21 Listopad 2014
- Nasz pierwszy film odniósł sukces, dlatego kontynuujemy opowieść. Bo warto upamiętniać ludzi, dzięki którym żyje nasze miasto – tłumaczy Paweł Wysocki. Premiera drugiej części w sobotę, o 16.00, w kinie Newa.

Stowarzyszenie „Lubuska Fabryka Młodych Społeczników” porwało się na prawie niewykonalne zadanie. Nakręcenie profesjonalnego filmu dokumentalnego nie jest prostą sprawą nawet dla zawodowców. A cóż dopiero mówić o filmie z bardzo skromnym budżetem, realizowanym przez amatorów, którzy mają ambicję udokumentowania najważniejszych wydarzeń i postaci z powojennej historii miasta.

Mimo licznych problemów, film „Śladami dziadków naszych” trafił w zeszłym roku do widzów. Opowiada o wędrówce pionierów z tzw. kresów wschodnich do powojennej Zielonej Góry.

- Nasz pierwszy film odniósł spory sukces. Na premierze było ponad 200 widzów. Postanowiliśmy kontynuować opowieść. Bo warto upamiętniać ludzi, dzięki którym odżyło nasze miasto – tłumaczy Paweł Wysocki, reżyser i scenarzysta.

W najbliższą sobotę, godz. 16.00, w kinie Newa odbędzie się premiera drugiej części „Śladami dziadków naszych”. Twórcy skupili się tym razem na przybliżeniu powojennych realiów miasta. Przed kamerą wystąpiło dziewięciu pionierów. Wśród nich Regina Maksymowicz, która opowiada m.in. o trudnych kontaktach pierwszego burmistrza Zielonej Góry, Tomasza Sobkowiaka, z radziecką komendanturą miasta.

Rozmowy zilustrowane zostały zainscenizowanymi scenami, mającymi oddać koloryt tamtych czasów. Mundury żołnierzy radzieckich wypożyczyła jedna z lubuskich grup rekonstrukcyjnych, cywilne stroje z epoki pochodzą z prywatnych szaf. Na planie filmowym wystąpili nie tylko pierwsi mieszkańcy miasta, ale także członkowie „Lubuskiej Fabryki Młodych Społeczników” oraz dzieci z fundacji „Klub Otwartych Drzwi”.

Film trwa ok. 55 minut. Scenariusz i reżyseria – Paweł Wysocki. Za stronę techniczną filmu, łącznie z udźwiękowieniem, odpowiada firma Peter Sound – Piotr Banach z Przylepu. Film kosztował 15 tys. zł., przy wsparciu finansowym zielonogórskiego urzędu miasta w wysokości 10 tys. zł.

(pm)