W sejmiku rządzą kobiety

Ostatnie dni przed inauguracyjnym posiedzeniem nowo wybranego sejmiku były bardzo nerwowe. Wciąż trwały negocjacje, jak będzie wyglądać koalicja rządząca województwem. Wynik wyborów pozwalał na snucie różnych spekulacji. Koalicja Obywatelska zdobyła 11 mandatów, PiS – 9, PSL i Bezpartyjni po 4, SLD – 2.

Targi trwały do ostatniej chwili, do Zielonej Góry przyjechali liderzy ugrupowań, by osiągnąć satysfakcjonujące porozumienie. Jeszcze w czwartek rano wydawało się, że koalicja KO, PSL i SLD jest pewna, że obrady pójdą gładko. Tymczasem sesja od początku była często przeplatana przerwami. Wciąż się naradzano.

Pierwszym ważnym krokiem był wybór przewodniczącego sejmiku. Jedyną kandydatką była  Wioleta Haręźlak. Została wybrana jednogłośnie, aż 30 radnych zagłosowało „za”. Wiceprzewodniczącymi zostali: Tadeusz Ardeli (PiS), Jerzy Wierchowicz (KO) i Mirosław Marcinkiewicz (KO).

- Jako przewodnicząca sejmiku będę reprezentować wszystkich radnych i ze wszystkimi będę współpracować – zapowiedziała nowa przewodnicząca.

Natychmiast po wyborze doszło do sporów, Zbigniew Kościk (PiS) zaproponował ogłoszenie zawieszenia obrad do przyszłej środy. Ta propozycja „otrzeźwiła” radnych kolacji. Po krótkiej przerwie wznowiono obrady, co umożliwiło wybór marszałka i członków zarządu województwa.

Jedynym kandydatem na marszałka była Elżbieta Polak. Za tą kandydaturą zagłosowało 18 radnych (koalicja liczy 17 osób), przeciw było 11 radnych. Pani marszałek natychmiast zgłosiła kandydatury nowych członków zarządu województwa. Zostali nimi: Stanisław Tomczyszyn (PSL), Łukasz Porycki (PSL), Marcin Jabłoński (PO) i Tadeusz Jędrzejczak (SLD).

(tc)