Tak będzie wyglądał nowy Dom Harcerza

5 Maj 2016
Wszystko jest już jasne. Szkoła muzyczna przeprowadzi się ze starych budynków do Domu Harcerza, przy ul. Dzikiej. Dom Harcerza powędruje za to do nowego obiektu, przy ul. Wyszyńskiego. Po co ta zamiana miejsc? Po to, by młodzi muzycy mieli gdzie grać a młodzi rzeźbiarze rzeźbić.

To długa historia przypominająca grę w domino – jak się ruszy jeden element, w ślad za nim wywraca się cała seria klocków.

Mamy w mieście dwie zasłużone placówki, bez których chyba nikt nie wyobraża sobie Zielonej Góry – Dom Harcerza i Państwową Szkołę Muzyczną. Obydwie kształcą setki dzieci. Obydwie od lat funkcjonują w mieście. Dom Harcerza od 1986 r., przy ul. Dzikiej, gdzie w zajęciach udział bierze ponad 1,5 tys. dzieci. Szkoła muzyczna od 1947 r., w dwóch budynkach, przy al. Niepodległości i Chrobrego, gdzie kształci się ok. 400 młodych muzyków.

Rodzice od lat starają się o zbudowanie nowoczesnej szkoły muzycznej, takiej z prawdziwego zdarzenia. Jednak szkoły muzyczne podlegają bezpośrednio ministerstwu kultury, które nie ma pieniędzy na budowę nowych obiektów. Ma jednak na rozbudowę… Mówimy o inwestycji wartej ponad 20 mln zł.

- Jest wyjście z tej patowej sytuacji. Szkołę muzyczną przeprowadźmy do Domu Harcerza i go rozbudujmy, dotychczasowych lokatorów tej ostatniej placówki przeniesiemy w inne miejsce – znalazł rozwiązanie prezydent Janusz Kubicki. – Przestaniemy wreszcie być jedynym w Polsce województwem, które nie ma Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej. Zdolne dzieciaki nie będą uciekać z miasta.

Taka decyzja zapadła pod koniec zeszłego roku. – Teraz możemy startować w konkursie na sfinansowanie projektu rozbudowy budynku Domu Harcerza – tłumaczyła wtedy dyrektorka szkoły muzycznej, Renata Lato.

- Co będzie z nami dalej? Chcą nas zlikwidować? – przestraszyli się nauczyciele i rodzice z Domu Harcerza.

- Nie wyobrażam sobie miasta bez Domu Harcerza. Znajdziemy odpowiednie miejsce – deklarował prezydent Kubicki. Tłumaczył, że dopiero po wygranym konkursie można podejmować konkretne działania.

Szkoła konkurs wygrała, dostanie 630 tys. zł na zrobienie dokumentacji. Ma tylko zmienić projekt, by sala koncertowa była w środku nowego budynku, a nie na jego skraju.

- To jest konkret. Teraz miasto też może przystąpić do działania – mówi wiceprezydent Wioleta Haręźlak.

Co to znaczy - przystąpić do działania?

- Wiemy, gdzie chcemy przenieść Dom Harcerza. Mamy koncepcję nowego budynku. Wiemy, skąd wziąć pieniądze. Zakładam, że w ciągu miesiąca pracownicy Domu Harcerza uzgodnią wszystkie szczegóły z architektem i będzie można rozpocząć procedury. Myślę, że budowa ruszy w tym roku – odpowiada wiceprezydent Haręźlak.

Lokalizacja. Dom Harcerza zostanie przeniesiony na ul. Wyszyńskiego, koło Szkoły Podstawowej nr 1. Na jego potrzeby zostanie zaadoptowany również hotel pracowniczy Uniwersytetu Zielonogórskiego, który przejęło miasto. Nieopodal znajduje się ośrodek politechniczny. – Z jednej placówki do drugiej dosłownie będzie można przejść w kapciach. Oddziela je jedynie szkoła – śmieje się Kinga Krutulska, dyrektorka Domu Harcerza.

Pieniądze. O ile rozbudowa szkoły muzycznej będzie finansowana ze środków ministerstwa kultury, o tyle nowa siedziba Domu Harcerza powstanie dzięki unijnym środkom z programu Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Inwestycja pochłonie 6,7 mln zł.

Koncepcja. Przygotowała ją architekt Krystyna Goińska, która również pracowała przy koncepcji rozbudowy obiektu przy ul. Dzikiej.

- Chcecie zburzyć stary budynek – pytam panią architekt.

- Stary budynek zostanie. Gruntownie go przebudujemy, przystosowując do potrzeb Domu Harcerza. Będzie wyglądał zupełnie inaczej, bo zaproponowałam, żeby obłożyć go cegłą – odpowiada  K. Goińska. – Do niego dobudujemy nowy, przeszklony budynek, również z ceglaną elewacją. Obiekt będzie przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, będzie winda. Dodatkowo zostanie zagospodarowany cały teren wokół.

Całość będzie liczyć ok. 2 tys. mkw. powierzchni, o ponad 400 mkw. więcej niż obecny Dom Harcerza.

- Razem z nauczycielami i rodzicami oglądaliśmy tę propozycję. Ja jestem bardzo zadowolona – komentuje dyrektor Krutulska. – Obiekt jest ładny, przestronny. Lepiej dopasowany do naszych potrzeb, jest dużo światła. Rozmawiamy z architektem o naszych potrzebach, np. o jednej większej sali na ok. 200 osób. Rodzice, babcie i dziadkowie chcą przyjść i posłuchać występów swoich pociech, obejrzeć wystawę. Zobaczymy, czy taką salę uda się wygospodarować. Na co dzień mogłyby w niej pracować np. zespoły teatralne.

Kiedy nowy Dom Harcerza będzie gotowy?
- Na 1 września 2017 r. – zakłada wiceprezydent Haręźlak.
- To ja mocno trzymam kciuki – dodaje K. Krutulska.

NOWY DOM HARCERZA
W rozbudowanej części budynku zlokalizowano hol wejściowy, z którego wychodzi się na obudowane z trzech stron podwórze. Tutaj ma znaleźć się ogólnodostępne dla wszystkich forum ze sceną i siedziskami, otoczone zielenią. Hol łączy obie części budynku: istniejącą i rozbudowywaną. W nowej, dobudowanej części zaprojektowano klatkę schodową i osobowy dźwig. Z holu rozchodzą się szerokie korytarze, z których wchodzi się do poszczególnych pracowni zainteresowań. Na parterze można zlokalizować pracownie: ceramiczną, rzeźby itp., których wyposażenie jest cięższe. Istnieje możliwość postawienia lekkich rozbieranych ścianek działowych, dzięki czemu można stworzyć pomieszczenia o dowolnych, potrzebnych wymiarach. Na kondygnacji ostatniej istnieje możliwość zlokalizowania pracowni plastycznych z doświetleniem górnym, przy pomocy dachowych świetlików.

 

Tomasz Czyżniewski