Stelmet Falubaz - złota nazwa?

22 Marzec 2019
Stelmet Falubaz – z taką nazwą pojadą w nowym sezonie zielonogórscy żużlowcy. Ten sponsor tytularny widniał już w przeszłości w nazwie drużyny spod znaku myszki.

I kojarzyć powinien się doskonale, bowiem w latach 2011-2013 żużlowcy Falubazu dwukrotnie stali na podium i to dwukrotnie na najwyższym stopniu.

- Pozyskanie takiego sponsora tytularnego to kolejny ważny krok do budowy silnego i stabilnego Falubazu. Bardzo dziękujemy firmie Stelmet S.A. za zaufanie i wsparcie. Ze swojej strony obiecujemy, że dołożymy wszelkich starań, by nowymi sukcesami nawiązać do lat, w których drużyna występowała pod szczęśliwą nazwą Stelmet Falubaz Zielona Góra – powiedział Adam Goliński, prezes ZKŻ SSA.

Zielonogórzanie pod taką nazwą pokonywali w finałach Unię Leszno i Unibax Toruń. Stelmet Falubaz ścigał się już w środę w Lesznie. Na razie kontrolnie, w ramach treningu punktowanego z Fogo Unią. Na „Smoku” zielonogórzanie przegrali 41:49, a dzień później rywalizowali w rewanżu przy W69 (pojedynek zakończył się już po zamknięciu tego numeru „Łącznika”). Sparingi z mistrzem kraju to świetny materiał poglądowy dla trenera Adama Skórnickiego, a dla samych żużlowców możliwość konfrontacji z wymagającymi rywalami. Z każdym kolejnym tygodniem kalendarz startowy będzie coraz pełniejszy. W przyszłym tygodniu zielonogórzanie mają zaplanowane dwie kontrolne potyczki z ROW-em Rybnik, 27 marca na wyjeździe i dwa dni później w Zielonej Górze. Ściganie o punkty zbliża się nieubłaganie. Już 5 kwietnia inauguracja PGE Ekstraligi i starcie przy W69 z Get Well Toruń.

(mk)