Spędź noc w muzeum. Do wyboru masz... trzy!

20 Maj 2016
Tego jeszcze nie było! Na tradycyjną noc muzeów zapraszają wspólnie trzy zielonogórskie placówki. Czeka Was podróż do Grecji, pojedynki rycerskie i odkrywanie skarbów z brązu. Rezerwujcie sobotni wieczór!

Od bezpłatnych atrakcji przygotowanych na tę noc może zakręcić się w głowie! Kuszą nas wspólnie: Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze, Lubuskie Muzeum Wojskowe w Drzonowie oraz Muzeum Archeologiczne Środkowego Nadodrza w Świdnicy. Wszystko ciekawe, wszystko starannie zaplanowane, koncerty, śpiewy, tańce, wystawy, prezentacje, iluminacje, konkursy, smakołyki... Klimaty greckie, wojskowe, średniowieczne... Rety! Co wybrać? Noc tylko jedna! Jak tu się rozdwoić, podzielić nawet na trzy? – Bez obaw! O tym też pomyśleliśmy – uspokaja Leszek Kania, dyrektor MZL. - Bezpłatne autobusy MZK będą kursować między muzeami w Zielonej Górze i Drzonowie. Każdy będzie mógł wybierać w programie, nie przejmując się czasem i odległością (kursy w ramce pod tekstem – red.).

W roli gospodarza nocnych atrakcji debiutuje świdnicka placówka. – U nas może nie będzie takich fajerwerków jak u kolegów, ale mamy się czym pochwalić – zapowiada Julia Orlicka-Jasnoch. – Chcemy pokazać nasze najnowsze znaleziska. To będzie sześć skarbów. Pięć z nich zaprezentujemy publicznie po raz pierwszy, nie zostały jeszcze poddane konserwacji!

Będziemy mogli podziwiać znaleziska z Nowego Kramska, Kumiałtowic, Nowych Czapli i Marcinowic. Są to skarby brązowe kultury łużyckiej i kultury unietyckiej, przedmioty związane z metalurgią, ozdoby, końskie ogłowie. – Rarytas, o którym pod hasłem „monety z lasu” rozpisywały się media, to skarb datowany na XV w., w dwóch naczyniach jest ponad 6 tysięcy monet! - dodaje z dumą J. Orlicka-Jasnoch. Muzeum archeologiczne będzie otwarte od 17.00 do 22.00.

Miłośnicy militariów nie darowaliby sobie przepuszczenia gratki przyszykowanej przez muzeum wojskowe. – Obstawiam, że kolejki do najnowszego Leoparda 2A5 nie będą miały końca – śmieje się dyrektor Piotr Dziedzic. – Skąd to wiem? Ostatnio do czołgu weszło chyba z tysiąc osób, ludzie nie chcieli żołnierzy wypuścić z muzeum! I teraz 11. Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej będzie nam towarzyszyć aż do zamknięcia bramy!

A brama w Drzonowie będzie otwarta od 18.00 do 22.00. W programie wernisaż dwóch wystaw czasowych: „Ciężarówki Wehrmachtu z zielonogórskiej fabryki Beuchelta” oraz „Poczta polowa Wehrmachtu”. Wystąpi Orkiestra Wojskowa z Żagania oraz zespół wokalny Siedemnastka z Wędrzyna. Zobaczymy, oprócz najnowszego czołgu polskiej armii, pojazdy wojskowe z prywatnych kolekcji, prezentacje jednostek strzeleckich, dioramy grup rekonstrukcji historycznej. Będziemy podziwiać inscenizację batalistyczną z okresu II wojny światowej. Za pojedynki rycerskie i pokazy tańca odpowiadać będzie Drużyna Rycerska Syrokomla z Kliczkowa. – Im ciemniej, tym ciekawiej! Ulubiona część programu odwiedzających zaczyna się po zmroku – zdradza P. Dziedzic. – Wtedy zapraszamy na iluminację plenerowych eksponatów ciężkiego sprzętu!

Kto by pomyślał, że zorbę można zatańczyć też na zielonogórskim deptaku. O tym przekonają się goście Greckiej Nocy w Muzeum Ziemi Lubuskiej. – Co roku wiążemy tę noc z innym krajem. Ostatnio byliśmy w USA, teraz wybieramy się do kolebki europejskiej cywilizacji. A właściwie to Grecja przyjeżdża do nas, zdziwicie się, ile mieszka tu osób o greckich korzeniach... – dodaje L. Kania.

Rozpocznie się o 17.00, tradycyjnie przed muzeum, thappeningiem Teatru Terminus a Quo. – Program jest bardzo bogaty, dla niektórych to plus, a dla niektórych minus, bo nie da się we wszystkim jednocześnie uczestniczyć – uśmiecha się Anitta Maksymowicz.

Czasu mamy tyle co Kopciuszek, do północy. W ciągu siedmiu godzin będziemy mogli np. uczesać się w stylu antycznym, popróbować greckich specjałów, wysłuchać wykładów, podziwiać dzieła współczesnych greckich artystów... - Yannis Bouras, który współpracował z Eleni, wystąpi z recitalem piosenki greckiej. Nauczy nas też kroków zorby – dodaje A. Maksymowicz. – Poznamy omal, dipat i tik. Co się tak pięknie nazywa? Tańce Greków pontyjskich. Na deser, o 22.30, pieśniami greckimi uraczy nas zespół Kolos. To nazwa duetu Jorgosa i Antonisa Skoliasa, ojciec śpiewa, syn gra na perkusji. Co ciekawe, Jorgos, jako jeden z niewielu wokalistów na świecie opanował technikę śpiewu harmonicznego – równoległego prowadzenia trzech głosów.

Dzieci, ale i chętni dorośli będą mogli wyczarować pod okiem Krystyny Betiuk greckie wazy. Szczegóły programu nocy na www.mzl.zgora.pl.

(dsp)

BEZPŁATNE AUTOBUSY
* Zielona Góra – Drzonów

Wyruszą trzy kursy MZK z dworca PKP: o 17.30, 18.45 i 20.15. Potem przejadą na przystanki: centrum (17.32, 18.47, 20.17), elżbietanki (17.34, 18.49, 20.19), Dąbrówki (17.36, 18.51, 20.21), Łużycka (17.38, 18.53, 20.23), Łużycka Polmozbyt (17.40, 18.55, 20.25), przyjazd do Drzonowa o 17.58, 19.13 i 20.28.

Kursy powrotne wyruszą z Drzonowa o 19.30, 21.00 i 22.15.

* Świdnica – Drzonów

Bezpłatne autobusy gminy Świdnica przewiozą o 18.00 ze Świdnicy do Drzonowa, o 22.00 z Drzonowa do Świdnicy.