Przerwa na reprezentacje

W hiszpańskiej Walencji są Łukasz Koszarek i Arkadiusz Miłoszewski, który jest członkiem sztabu Mike’a Taylora. Wcześniej, w szerokiej kadrze znalazł się jeszcze Marcel Ponitka, jednak ostatecznie do trzynastki wybrańców się nie załapał. Polacy są w tzw. „bańce”, czyli zamkniętym turnieju, który z uwagi na pandemię rozgrywany jest na neutralnym terenie. Biało-czerwoni zmierzą się w tę sobotę, 28 listopada, z Rumunią, dwa dni później, w poniedziałek z Izraelem. Oba mecze rozpoczną się o 16.30. Walka toczy się o Eurobasket 2022.

Przeciwko Polakom zagra m.in. dobry znajomy z Zastalu - Kris Richard, który jest naturalizowanym reprezentantem Rumunii. 31-latek nie jest jedynym, który wyjechał z Zielonej Góry. – Trener Tabak pojechał na Słowację (której jest trenerem – dop. mk), Iffe Lundberg udał się na zgrupowanie reprezentacji Danii. Berzins i Freimanis pojechali do reprezentacji Łotwy – wylicza A. Miłoszewski. Czasy pandemii to czasy nadzwyczajnej ostrożności. Biało-czerwoni wraz z pozostałymi reprezentacjami nie mogą opuszczać swojego hotelu - z wyjątkiem wyjazdów na treningi i mecze.

Ci, którzy pozostali w Zielonej Górze, najpierw dostali cztery dni wolne. W pełni zasłużone po meczowym maratonie. Zastal rozegrał od 11 do 21 listopada pięć spotkań i wszystkie wygrał. I we wszystkich, w polskiej lidze, rzucał rywalom przeszło sto punktów. - To tylko kwestia czasu, kiedy przegramy – mówił Žan Tabak w minioną sobotę, wprost po zwycięstwie z Arged BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski 105:85. Chorwacki trener miał na myśli zmęczenie swoich podopiecznych. - Musimy zrozumieć, że to nie jest wymówka, ale efekt grania tylu spotkań – dodał.

W trakcie maratonu w polskiej lidze był jeszcze wielki triumf nad silnym Unicsem Kazań. Nic dziwnego, że praca Tabaka i jego koszykarzy zwraca uwagę możnych przeciwników. – Ostatnio Žan miał grubą ofertę, ze trzy tygodnie temu. Powiedział mi jednak, że ośmiu ludzi jest tutaj dla niego, umówił się z nami na dwa lata i będzie chciał w tym kontrakcie wytrwać – przyznaje Janusz Jasiński, przewodniczący Rady Nadzorczej Grono SSA Zielona Góra.

Tabaka i jego podopiecznych po obfitym meczowo listopadzie czeka jeszcze obfitszy grudzień. Zielonogórzanie mają zaplanowane w sumie dziesięć spotkań! Po zgrupowaniach reprezentacji wszyscy mają spotkać się na wtorkowym treningu. – Potem drugi trening w środę i w czwartek już gramy – kreśli plany A. Miłoszewski. 3 grudnia do Zielonej Góry przyjedzie Pszczółka Start Lublin.

(mk)