Pożegnanie ks. Konrada Herrmanna

7 Grudzień 2017
Setki ludzi na cmentarzu, wypełniony po brzegi kościół, dziesiątki wpisów w księdze kondolencyjnej – tak we wtorek i środę Zielona Góra żegnała ks. prałata Konrada Herrmanna.

Żegnaliśmy  wyjątkowego księdza – wieloletniego proboszcza (1963-96) parafii pw. Najświętszego Zbawiciela. Parafii, tak jak jej szef, bardzo otwartej na ludzi i ich problemy. Ks. Herrmann potrafił i chciał rozmawiać z każdym. W trudnych czasach stanu wojennego i po nim organizował pomoc charytatywną i aptekę leków zagranicznych z darów. Powrócił też do przedwojennej tradycji koncertów w kościele. W uznaniu jego zasług otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Zielonej Góry.

Prałat zmarł w czwartek, w nocy. Miał 88 lat. Uroczystości pogrzebowe trwały dwa dni. We wtorek rano wyłożono księgę kondolencyjną. Później jego trumnę wystawiono w kościele Najświętszego Zbawiciela, skąd w środę po mszy pogrzebowej ciało zmarłego przewieziono na cmentarz.

- Dziękuję wszystkim, którzy przybyli, mimo trochę niesprzyjającej pogody, obowiązków i zajęć. Ale jesteśmy dzisiaj w tej wielkiej wspólnocie miłości wobec tego, który przez kilkadziesiąt lat zasiewał dobre słowo w głowach ludzkich. Słowo pełne humoru i radości, które zawsze wychodziło na spotkanie, jeżeli tylko ktoś przychodził do niego. Księże prałacie, spoczywaj w pokoju. Niech Pan będzie ci nagrodą – zakończył uroczystości ks. biskup Tadeusz Lityński.

(tc)

Wpisy do Księgi Kondolencyjnej (wybrane)

Boże, dziękuję za życie i pracę kapłańską ks. prałata Konrada, pracownika Twojej Winnicy, obdarz Go życiem wiecznym.

+ Tadeusz Lityński

 

Z głębokim żalem i smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci ks. prałata kanonika Konrada Herrmanna, Honorowego Obywatela Zielonej Góry. Na zawsze pozostanie w mojej pamięci jako Wspaniały Człowiek i Przyjaciel. Dziękuję Tobie, Księże, za życiową odwagę, wiarę w człowieka i wielkie serce. Łączę się w tym ogromnym smutku razem z Twoimi bliskimi i przyjaciółmi.

prezydent miasta

Janusz Kubicki

 

W duchu modlitewnej wdzięczności za wszelkie dobro uczynione dla Parafii Najświętszego Zbawiciela z zapewnieniem o modlitwie wdzięczni Parafianie wraz z Proboszczem.

ks. Mirosław Maciejewski

 

Konradzie drogi. Jestem szczęśliwy, że na drodze mojego życia Ciebie spotkałem. Dzięki Tobie i Najwyższemu.

Czesław Grabowski

 

My niżej podpisani zaświadczamy, że Konrad Herrmann był człowiekiem nietuzinkowym, wielkiego umysłu i jeszcze większego Serca. Otwartym, pogodnym, gotowym do rozmowy z każdym. Wierzył w swego Boga i jeszcze mocniej kochał bliźniego. Gdyby na świecie było więcej Konradów Herrmannów, ten świat byłby lepszy.

Andrzej Brachmański, Andrzej Bocheński

 

Zasłużonemu Obywatelowi Zielonej Góry, cenionemu, szanowanemu, bardzo lubianemu Księdzu Prałatowi, ostatnie pożegnanie składa

Eleonora Szymkowiak

 

Żegnaj w Panu Bogu, śp. Konradzie. Tyle dobrego uczyniłeś. Spoczywaj w pokoju.

Wiesław Hładkiewicz

 

Dziękujemy za wszystko, co uczyniłeś dla naszej rodziny. Bardzo dziękujemy, że udzieliłeś nam sakramentu małżeństwa. Oraz za to, że tak bardzo potrafiłeś  ludzi przybliżyć do Boga. Zostaniesz w naszej pamięci.

rodzina E.A. Kozinoga z dziećmi

 

Nisko się przed Tobą pochylam, Drogi Przyjacielu, Wielki Kapłanie i Obywatelu Rzeczypospolitej. Pozostawiłeś po sobie wielki dorobek dla Kościoła, dla Zielonej Góry, dla współpracy polsko-niemieckiej. Dziś szukamy autorytetów, a taki był i pozostanie na zawsze Ksiądz Prałat Konrad Herrmann. Niech Cię Bóg ma w swojej opiece, bo jak mało kto służyłeś Kościołowi i Bogu przez całe życie.

Czesław Fiedorowicz

 

Żegnaj Księże Konradzie. Gdzie teraz będę mógł pójść, żeby porozmawiać o różnych problemach, trudnych i prostych, o tym, co nas otacza i co czeka, a nawet pożartować. Smutno mi, że odszedłeś. Dziękuję Ci za wszystko.

Zygmunt Stabrowski

 

Dziękuję za piękną służbę. W imieniu Okręgu Zielona Góra Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej

Leszek Kornosz