Powtórzcie mecz z Grudziądzem!

Nieosiągalny dla rywali był w minioną niedzielę Patryk Dudek, świetnie pojechał Piotr Protasiewicz, który wcześniej nie zachwycał. Adam Skórnicki, trener Falubazu żartował po meczu z GKM-em, że kapitan lubi zainteresowanie swoją osobą.

Włókniarz w premierowym starciu zremisował w Grudziądzu 45:45. Wszyscy komplementowali jazdę Fredrika Lindgrena. Szwed zdobył komplet punktów w sześciu startach, mistrzowską dyspozycję potwierdził również w drugim meczu w Częstochowie, gdzie „Lwy” pokonały Grupę Azoty Unię Tarnów 54:36. - Po dwóch kolejkach możemy powiedzieć, że zawodnicy z Częstochowy są w czołówce pod względem średniej. Moc zespołu jest dużo większa, pokazuje to miejsce w tabeli – ocenia rywala Skórnicki. Silnym punktem ekipy Marka Cieślaka jest też Leon Madsen. W sezon dobrze wszedł również Matej Zagar. Słoweniec wypadł blado w starciu z Falubazem przed rokiem. Z częstochowian jedynie Madsen i nieobecny już we Włókniarzu Rune Holta stawiali wówczas opór zielonogórzanom. Gospodarze przed rokiem wygrali pewnie 53:37, czyli w takich samych rozmiarach jak przed tygodniem z grudziądzanami.

Mecz z częstochowskimi „Lwami” to także podteksty związane z Cieślakiem. Obecny trener Włókniarza ostatnie dwa sezony pracował w Zielonej Górze. Pożegnanie nie było z gatunku tych podręcznikowych. Klub miał żal do szkoleniowca, że decyzję o jego powrocie do Częstochowy poznał z mediów. - Trener nie kontaktował się z nami od tamtego czasu. Taką wybrał drogę rozstania i tyle – ucina Marcin Grygier, dyrektor ds. marketingu w ZKŻ SSA.

Falubaz szykuje się tzw. metodą startową. W czwartek, Patryk Dudek i Grzegorz Zengota wystąpili w pilskim finale Złotego Kasku. W piątek, 20 kwietnia, Dudek, Protasiewicz i Zengota, a także Martin Smolinski i Jacob Thorssell pojadą w Rzeszowie w Speedway Best Pairs. Jedyny trening przy W69 zaplanowano na sobotę. Pojedynek z Włókniarzem w niedzielę, 22 kwietnia, godz. 16.30.

(mk)