Odwołana prezentacja w amfiteatrze

Niestety, plany Falubazowi pokrzyżowała pogoda i prezentację odwołano, choć zagorzali fani, mimo zimy, w amfiteatrze i tak by się pewnie pojawili. - Prognozy z lotniska w Przylepie pokazały, że w piątek około 19.00 ma być silny wiatr, śnieg, a temperatura odczuwalna sięgnie minus 12 stopni. Chcemy, by prezentacja była świętem żużla, a ze względu na prognozy byłoby to niemożliwe. Postaramy się jednak zrekompensować to kibicom jak najszybciej - powiedział dyrektor marketingu ZKŻ SSA Marcin Grygier.

Pogoda krzyżuje szyki także żużlowcom. Trwa sprawdzanie prognoz w różnych miejscach, ale i na południu Europy aura też nie zachwyca. – Ja mam za tydzień pierwsze zawody, a jeszcze nie siedziałem na motocyklu i zaczynam się trochę martwić – powiedział Patryk Dudek, który żużlową bezczynność spożytkował w inny sposób, lecąc wspólnie z koszykarzami i kibicami na mecz z AS Monaco. W kolejną sobotę, 24 marca zaplanowano Speedway Best Pairs w Toruniu, a Dudek wraz z Piotrem Protasiewiczem i Grzegorzem Zengotą ma stworzyć Ekantor.pl Team. – Może być tak, że na Motoarenie będzie mój pierwszy start spod taśmy. W marcu najważniejsze jest dla mnie rozjeżdżenie, potem selekcja sprzętu. Nic nie wymyślę, czekamy na możliwość pojeżdżenia. Jeśli będzie obiekt, to pakujemy tyłki i jedziemy – powiedział Protasiewicz. Podczas napiętego zgrupowania 60-godzin z Falubazem żużlowcy m.in. spotkali się ze sponsorami, a także zobaczyli doping w wykonaniu najmłodszych fanów żółto-biało-zielonych. – Mieliśmy naprawdę fajny ubaw na spotkaniu z dzieciaczkami w teatrze. Aż miło było na ich starania popatrzeć – skomentował popisy małych myszek Grzegorz Zengota. Żużlowcy znaleźli też czas na artystyczne popisy i wystąpili wraz zielonogórskimi kabareciarzami na scenie improwizacyjnej, ponadto spotkali się z prezydentem miasta na obiedzie, a także pograli w kręgle z radnymi.

(mk)