Nie będzie likwidacji ogrodów działkowych

16 Sierpień 2017
- Jak długo będę prezydentem Zielonej Góry, tak długo na ogródkach działkowych żadne bloki nie powstaną – zadeklarował prezydent Janusz Kubicki podczas zielonogórskich obchodów 120-lecia polskich ogródków działkowych.

Tak, tak, ogródki działkowe mają dokładnie 120 lat. Te pierwsze powstały jeszcze pod zaborami, dokładnie rzecz biorąc, w Wielkopolsce: Koźminie Wlkp. oraz Grudziądzu. Ich inicjatorzy kierowali się dwoma założeniami: ogrodnicze działki miały stać się naturalnym zapleczem spożywczym dla najuboższych mieszkańców oraz miejscem rekreacji i wypoczynku. Pomysł padł na bardzo podatny grunt. Kolejne ogrody tego typu zaczęły powstawać niczym przysłowiowe grzyby po deszczu.

- Nie ma co ukrywać, zwłaszcza przed II wojną światową, gdy panowała wielka bieda, ogrodowe działki odgrywały rolę najtańszej formy pomocy socjalnej, tak było jeszcze długo także po zakończeniu wojennych działań. Dziś, działki zaczynają zmieniać swój charakter. Stają się przede wszystkim miejscem rekreacji i wypoczynku. Zwłaszcza dla młodych – tłumaczy Joanna Mikołajczyk, prezes zielonogórskich Rodzinnych Ogrodów Działkowych „35-lecia”.

Pani prezes uzasadnia swoją opinię twardymi danymi. W zeszłym roku ponad 60 działek w ogrodzie zarządzanym przez ROD trafiło pod opiekę młodych ludzi. W tym roku już 40.

- Na terenie naszego ogrodu jest ok. 700 działek. Już tylko 120 działek wciąż uprawianych jest przez tych samych działkowców, którzy tworzyli nasz związek w okolicach 1983 r. Reszta to ich następcy – najczęściej spadkobiercy, czyli potomkowie wiekowych rodziców lub dziadków – wyjaśnia J. Mikołajczyk.

Ale ogrody działkowe w Zielonej Górze to nie tylko ROD „35-lecia”. Ogółem, w naszym mieście, jest ponad 20 tego typu ogrodów. Działowy związek tworzą w województwie lubuskim dwa okręgi: zielonogórski i gorzowski. W tym pierwszym jest zrzeszonych aż 121 ogrodów, tworząc nie tylko piękne, ale także zdrowe i przyjazne zaplecze dla tysięcy działkowiczów oraz ich najbliższych rodzin.

- Zarządy ogrodów działkowych dostrzegają zmianę stylu życia. Ogrody działkowe powoli odchodzą od produkcji żywności na rzecz rekreacji i szeroko pojętej profilaktyki zdrowotnej oraz integracji społecznej, stąd budowa świetlic, siłowni pod chmurką i placów zabaw dla najmłodszych – zapewnia pani prezes.

Jubileusz 120-lecia polskich ogrodów działkowych był doskonałą okazją do podsumowań i podziękowań. 12 sierpnia, podczas zielonogórskich uroczystości wielu działkowców udekorowano związkowymi odznaczeniami, w tym Złotymi Odznakami Zasłużonego Działacza Polskiego Związku Działkowców. Prezydent Janusz Kubicki udekorował także siedmiu zasłużonych działaczy ogrodów działkowych specjalnym medalem Za Zasługi dla Miasta Zielona Góra.

- Ogródki działkowe to nie tylko kwiaty, warzywa i owoce. To coś znacznie więcej, to zdrowy styl życia, który łączy ekologię z wypoczynkiem. I jeśli pojawiłby się ktoś nieodpowiedzialny, kto zaproponowałby likwidację tych pięknych terenów, aby na nich np. wybudować bloki, to temu komuś powiedziałbym wprost – jak długo będę prezydentem Zielonej Góry, tak długo na ogródkach działkowych żadne bloki nie powstaną – zadeklarował prezydent Kubicki. 

(pm)