Janusz Kubicki rozpoczął kampanię wyborczą - spotkanie w rektoracie

15 Styczeń 2015
- Bardzo Was proszę, pomóżcie mi! Zmieńmy Zieloną Górę. Na jeszcze lepsze miasto – mówił do sali prezydent Janusz Kubicki. W czwartek rozpoczął kampanię wyborczą.

Równo za dwa miesiące wybory samorządowe. Prezydent Janusz Kubicki, jako pierwszy, oficjalnie stanął w blokach startowych. We wtorek zarejestrował swój komitet wyborczy a na czwartek zaprosił mieszkańców do rektoratu uniwersytetu, przy ul. Licealnej. Salę wypełnił po brzegi.

- Przed nami wielkie wyzwanie. Chciałbym stworzyć zespół, który wygra wybory. Zespół ludzi, którym zależy na rozwoju naszego miasta. Tu nie ma wielkiej polityki. Razem możemy wiele zrobić. Namawiam wszystkich zainteresowanych do współpracy. Bądźmy razem – zachęcał J. Kubicki, prezentując swoje hasło wyborcze „Zielona Razem”. – Przez te osiem lat udowodniłem, że potrafię rozmawiać i szukać kompromisu. Obca mi jest filozofia: „Ja wygrałem, ty przegrałeś, nie masz nic”. Cenię sobie współpracę.

Wcześniej prezydent J. Kubicki przypomniał swoje osiągnięcia stwierdzając, że „bez przeszłości nie ma przyszłości”. Zebrani najpierw zobaczyli film a później słuchali, jak zmieniała się Zielona Góra. Biblioteka uniwersytecka, basen, nowe drogi i ronda, Palmiarnia, kilkadziesiąt boisk...

- Dla mnie bardzo ważna jest współpraca z mieszkańcami. Udało się nam wprowadzić budżet obywatelski. Zielonogórzanie zgłaszają setki projektów, dziesiątki tysięcy ludzi głosują – mówił prezydent. – Jak gdzieś jestem i rozmawiam o budżecie obywatelskim, to zawsze jako przykład podaję wieżę lęgową dla jerzyków. Nigdy wcześniej nie pomyślałbym, że ludzie mają takie potrzeby i za takim projektem zagłosują.

Jako przykład wspaniałej postawy zielonogórzan, prezydent pokazywał rewitalizację zabytków i stawianie Bachusików oraz św. Urbana. – To obywatele, z własnej potrzeby i za własne pieniądze, pomagają zmieniać miasto. Ono się zmienia dzięki takim ludziom. Możemy być z tego dumni – komplementował J. Kubicki. Mówiąc o największym wydarzeniu – połączeniu miasta z gminą – podziękował prof. Czesławowi Osękowskiemu za wielki wkład pracy.

- Po 1 stycznia 2015 r. staliśmy się innym miastem. Musimy wykorzystać wszystkie szanse rozwoju. To wielkie wyzwanie – prezydent przeszedł do przyszłych zadań. – Wierzę w to, że w najbliższej perspektywie finansowej Unii Europejskiej zdobędziemy miliard złotych. Starania o jak największe pieniądze z zewnątrz, to priorytet na najbliższe lata.

Prezydent przypomniał najważniejsze zadania na przyszłość. To m.in. dokończenie budowy Lubuskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego, wymiana taboru MZK na elektryczne autobusy, oddanie do użytku planetarium w kinie Wenus, powstanie południowej obwodnicy miasta. Zapowiedział również stworzenie nowych terenów inwestycyjnych wzdłuż trasy S3 i przyszłego łącznika ekspresówki z os. Pomorskim. – Musimy myśleć o przyszłości. Teraz do zagospodarowania mamy tereny w Nowym Kisielinie. Jestem pewien, że trafią do nas inwestorzy – mówił J. Kubicki. – Rywalizują z nami miasta w całej Polsce. To swoisty konkurs piękności. Zależy mi na inwestorach z zewnątrz, ale również dumny jestem z takich firm jak LUG, Stelmet, Lumel, które działają tu na miejscu od lat. Dlatego będziemy wspomagać miejscowych przedsiębiorców. Rozwój zielonogórskich firm jest bardzo ważny.

(tc)

Artykuły powiązane: 

Kubicki zarejestrował komitet wyborczy

- Po ślubie czasami jest rozwód, ale rejestrację mojego komitetu wyborczego proszę nie postrzegać jako początek rozwodu z PO - żartował prezydent Janusz Kubicki.

SLD czeka na okręgi wyborcze

- SLD już w marcu 2014 r. zadecydował o mojej kandydaturze na urząd prezydenta w Zielonej Górze. Do 18 lutego mam czas na oficjalną rejestrację – Jolanta Danielak, była radna potwierdziła wolę kandydowania.

PiS ma aż trzech kandydatów

- Sytuacja jest trochę śmieszna, mamy aż trzech kandydatów na prezydenta miasta. Dwóch oficjalnych i jednego nieoficjalnego – tak według Jerzego Materny, posła PiS, wygląda przedwyborcza szachownica partyjna.