(i)Skierka nadziei na sukcesy...

11 Styczeń 2019
… a nawet całkiem duża iskra! 20-letni Jakub Skierka przed świętami sięgnął po wicemistrzostwo kraju wśród seniorów na 25-metrowym basenie w Lublinie, ustępując tylko... Radosławowi Kawęckiemu.

Kawęcki przez lata był uosobieniem pływackich sukcesów Zielonej Góry na arenie międzynarodowej. Od kilku lat pływa już dla AZS AWF Warszawa, a po piętach zaczyna deptać mu Jakub Skierka, dla którego „Kawa” był pływacką inspiracją. – W wodzie jesteśmy rywalami, ale jak już z niej wyjdziemy, to jesteśmy przyjaciółmi – mówi Skierka, od przeszło roku zawodnik Towarzystwa Pływackiego Zielona Góra. Pochodzi z Kaszub, pierwsze długości basenów przemierzał w Kartuzach. – Zawsze podobało mi się jak Radek pływa pod wodą. Kiedy inni byli już na powierzchni, on dalej pod wodą ciągnął ten swój nawrót – dodaje Skierka. Kawęckiego nauczył tego Jacek Miciul w Zielonej Górze i 20-latek z Kaszub postanowił pójść tą samą drogą. Efekty pracy z trenerem Miciulem są wyśmienite! Podczas Zimowych Mistrzostw Polski, na 25-metrowym basenie w Lublinie sięgnął po srebrny medal na 200 m stylem grzbietowym, przegrywając tylko z... Kawęckim. – Radek był po mistrzostwach świata, wiedziałem, że nie jest już w tak dobrej dyspozycji. Chciałem go wyprzedzić, byłem blisko, ale jednak troszkę sił na koniec zostawił i na ostatnim nawrocie mi uciekł – wspomina pływak, który finiszował z czasem 1:51.53, co jest jego nowym rekordem życiowym. Ten wynik dał też złoto w klasyfikacji młodzieżowców, a na deser Skierka pobił swój własny rekord na 100 m grzbietem. Wynik 51,72 wśród seniorów dał miejsce tuż za podium, ale w kategorii młodzieżowców pozwolił stanąć na najniższym stopniu. Teraz celem są majowe Główne Mistrzostwa Polski na 50-metrowym basenie w Olsztynie. Tam odbędzie się walka o przepustki na mistrzostwa świata, w lipcu, w koreańskim Gwangju.

(mk)