Góra pomocy dla szpitala

3 Kwiecień 2020
Szpital może liczyć na dużą pomoc od firm i osób prywatnych. W „Łączniku” zabrakłoby miejsca, by wymienić wszystkich darczyńców. Serce rośnie!

Sklep Bricomarche z ul. Batorego wysłał do szpitala paczkę, która ważyła 800 kilogramów! W kartonach znalazły się m.in. rękawice, folie, plandeki, kombinezony, maseczki, kalosze, ale i chemia oraz środki czystości. Warto zaznaczyć, że to klienci sklepu zbierali potrzebne dary przez ostatnie półtora tygodnia. Kasjerki informowały o akcji przy płatności i zbierały asortyment przy kasach i na specjalnych półkach.

- Firmy szybko odpowiadają na nasze apele w mediach społecznościowych – przyznaje Sylwia Malcher-Nowak, rzeczniczka szpitala. - W poniedziałek rzuciliśmy hasło, że potrzebne są kapcie dla pacjentów oddziału zakaźnego, bo ci zwykle nie mają czasu, żeby przygotować się na pobyt w szpitalu. Prosiliśmy o 100 sztuk. Firma Asten, producent tekstyliów hotelowych z Warszawy, odpowiedziała na ten apel błyskawicznie, wysyłając 500 par. Wszystkim firmom i osobom prywatnym bardzo dziękujemy za pomoc.

Kapcie podarował też hotel Żabi Dwór z Radwanowa. Obuwie gumowe przekazał Maciej Gabryelczyk.

Po 100 tys. zł wpłaciły na szpitalne konto firmy IKEA i Enea.

Do pomocy szpitalowi zachęca Eva Longoria, amerykańska aktorka („Gotowe na wszystko”, „Strażnik”, „I że ci nie odpuszczę”). Zadeklarowała na Instagramie, że 10 proc. ze sprzedaży produktów z jej kolekcji, dostępnych na eobuwie.pl i modivo.com, zasili konto zielonogórskiej placówki.

Hojni są mieszkańcy Zielonej Góry. Tylko w zeszłym tygodniu wpłacili na konto szpitala 19.970 zł. Jeśli ktoś chce podreperować szpitalny budżet, może wciąż to zrobić. Numer konta: 55 1500 1810 1218 1004 2711 0000, Szpital Uniwersytecki im. Karola Marcinkowskiego w Zielonej Górze, ul. Zyty 26, 65-046 Zielona Góra z dopiskiem: darowizna na zakupy związane z koronawirusem.

Na serwisie zrzutka.pl odbywa się zbiórka na zakup sprzętu dla Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Na koncie jest ponad 69 tys. zł. Pieniądze wpłaciło dotychczas ponad 850 osób. Najhojniejsi dają po 1 tys. zł. Za te pieniądze udało się już zakupić 33 półmaski i 17 masek pełnych oraz spory zapas rękawiczek ochronnych długich.

(rk)