Czekają nas puste trybuny

6 Marzec 2020
Koronawirus utrudnia życie wszystkim, także sportowcom. Imprezy sportowe albo są odwoływane, albo odbywają się bez udziału publiczności.

Bez kibiców odbędzie się zaplanowany na środę, 11 marca, mecz 23. kolejki Energa Basket Ligi. Stelmet Enea BC miał po ponad miesiącu przerwy zagrać w hali CRS. I zagra, ale przy pustych trybunach. Przeciwnikiem będzie MKS Dąbrowa Górnicza. Pojedynek rozpocznie się o 19.00. Kolejny domowy pojedynek podopieczni Žana Tabaka mają zaplanowany na poniedziałek, 16 marca, z Polskim Cukrem Toruń. Zielonogórski klub starał się o przełożenie tego spotkania. W momencie zamknięcia tego numeru „Łącznika”, nie zapadła jeszcze oficjalna decyzja w tej sprawie.

Kłopot ma też Przemysław Zamojski, który w połowie lutego opuścił drużynę Stelmetu Enei BC, by przygotować się do walki o olimpijskie przepustki w koszykówce 3x3. Planowany na 18-22 marca turniej w Indiach odbędzie się w innym terminie.

Planowo w tę sobotę do Leszna jadą szczypiorniści PKM Zachód AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego. Akademicy zagrają z MKS-em Real Aastromal o 17.00, ale następne spotkanie, zaplanowane we własnej hali, przełożą. 14 marca do hali Uniwersytetu Zielonogórskiego miała przyjechać Olimpa Medex Piekary Śląskie. – Nie chcieliśmy grać przy pustych trybunach. Wystosowaliśmy już pismo do Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Myślę, że znajdzie się dogodny termin – wyjaśnił Marek Lemański, dyrektor biura klubu AZS UZ.

Podobny scenariusz czeka piłkarzy Lechii Zielona Góra. III-ligowiec w ten weekend otwiera rundę wiosenną na wyjeździe, ale za tydzień, 14 marca, miał mierzyć się u siebie z Foto-Higieną Gać. Należy się spodziewać, że mecz najpewniej odbędzie się w środku tygodnia, w późniejszym terminie.

Zielona Góra nie jest jedynym miastem w Polsce, gdzie wydarzenia sportowe odbywają się bez publiczności lub są odwoływane. Bez kibiców grają m.in. tenisiści reprezentacji Polski, którzy w Kaliszu grają z Hongkongiem w ramach Pucharu Davisa.

(mk)