40 lat minęło. Tak powstawała gmina

18 Maj 2013
W sobotę, w Filharmonii Zielonogórskiej, wielka feta – święto samorządowców i jubileusz powstania gminy Zielona Góra. Powołano ją 40 lat temu. Gdyby nie późniejsza likwidacja powiatów, gmina nie otaczałaby tak szczelnie miasta. W 1976 r. wchłonęła gminę Racula. Duże jest piękne.

- 40 lat to bardzo dobra okazja do spotkania się. Można powiedzieć, że w samorządzie nastąpiła wymiana pokoleń. Dlatego chcemy się spotkać, by uhonorować wielu ludzi, którzy tworzyli gminę – tłumaczy wójt, Mariusz Zalewski.

A jak powstawała gmina Zielona Góra?

Gdy skorzystamy z wyszukiwarki internetowej, znajdziemy kilka gmin wokół Zielonej Góry, których istnienia byśmy się nie spodziewali. Na przykład gmina Zawada lub gmina Płoty. Okazuje się, że od 1945 r. ciągle się ktoś tutaj łączył lub dzielił. A dokładniej mówiąc - był łączony lub dzielony.

To wróćmy do gminy w Zawadzie. W pierwszych latach po wojnie jeszcze kwitła samorządność. Wówczas to przez pięć lat funkcjonowały samorządowe gminy. Jak to było wokół miasta? Z Zieloną Górą graniczyło wówczas aż sześć gmin: Czerwieńsk (z Łężycą), Zawada (Krępa, Zawada, Jany), Racula (Stary i Nowy Kisielin, Racula, Drzonków, Kiełpin, Zatonie, Sucha i Ługowo), Świdnica (Ochla) i Płoty (Przylep). Jeleniów i Jarogniewice wchodziły w skład gminy Broniszów, a Barcikowice gminy Studzieniec.

Większa Zielona Góra

Później przyszły zmiany, zlikwidowano gminy i powstały o wiele mniejsze gromady. I tak było przez ponad 20 lat. W tzw. międzyczasie Zielona Góra od 1 stycznia 1962 r. wchłonęła Jędrzychów i Chynów. Przez wiele lat w tych dzielnicach Zielonej Góry zmiany były bardzo powolne. Jednak w ostatnim okresie zmieniły się one w normalne dzielnice mieszkaniowe. To wynik dużych inwestycji i masowej budowy nowych domów. Obydwie dawne wsie stały się istnym poligonem dla budownictwa jednorodzinnego.

Powrót gmin, a zarazem zmiany administracyjne wokół miasta, zawdzięczamy tzw. reformie gierkowskiej z lat 70. XX wieku. Wówczas postanowiono spłaszczyć strukturę administracyjną państwa. Zamiast 17 dużych województw powołano 49 województw (tak m.in. powstało województwo gorzowskie). Kolejnym krokiem była likwidacja powiatów i powołanie gmin, które miały lepiej zaspokoić potrzeby obywateli. Taki przynajmniej był zamysł.

Powstaje gmina Zielona Góra

Pierwszy etap reformy nastąpił od 1 stycznia 1973 r. Wówczas powołano gminę Racula z siedzibą Gminnej Rady Narodowej w Raculi, którą tworzyły sołectwa: Drzonków, Ługowo, Nowy Kisielin, Stary Kisielin, Sucha i Zatonie.

Natomiast gmina Zielona Góra składała się z sołectw: Jany, Jeleniów, Kiełpin, Krępa, Łężyca, Ochla, Przylep i Zawada. To był przedziwny twór. Nie dość, że w środku gminy funkcjonowało miasto, to na dodatek Ochla, Jeleniów i Kiełpin nie graniczyły z resztą gminy. Były jak samotna wyspa. Nie miało to wiele wspólnego z racjonalnym funkcjonowaniem, choć przetrwało do 1975 r. Wtedy wprowadzono dwustopniowy podział władzy – czyli zwiększono liczbę województw i zlikwidowano powiaty. Pod koniec roku zapadła decyzja o powiększeniu gminy Zielona Góra. W tym pojedynku słabsza okazała się Racula, która uległa likwidacji. W całym byłym powiecie zielonogórskim zlikwidowano jeszcze dwie gminy: Krzystkowice i Mirocin. To z tej ostatniej jednostki gminę Zielona Góra zasiliły dwa sołectwa: Barcikowice i Jarogniewice.

To była już ostatnia zmiana – powstała duża gmina. Bo duże jest piękne… i bardziej sprawne.

Pomyłka! To nie była ostatnia zmiana. W 1986 r. do Zielonej Góry dołączono Raculkę i fragment sołectwa Stary Kisielin.

(tc)

Korzystałem z pracy „Zarys dziejów gminy Zielona Góra w okresie ostatniego 25-lecia” autorstwa Witolda Towpika. Zielona Góra 1997.

Artykuły powiązane: 

Kwestionariusz na 40-lecie gminy

- Dumny jestem z mieszkańców, którzy utożsamiają się z gminą. Traktują ją jako wspólnotę samorządową i czują się za nią odpowiedzialni - mówi wójt Mariusz Zalewski.

Tak rozrastała się Zielona Góra

Nie sposób, mówiąc o zmianach terytorialnych na terenie gminy, nie wspomnieć, jak swój obszar zmieniało miasto. W porównaniu z Gorzowem, Zielona Góra nie prowadziła intensywnej polityki obszarowej. Raptem dwie zmiany w ciągu prawie 70 lat.