Skwer wokół kapliczki jest już gotowy

15 Październik 2013
- Nieźle to wygląda. Bardzo ładnie – przechodzący obok płotu mężczyzna nie miał najmniejszych wątpliwości placyk w centrum Drzonkowa wyładniał. W dwa tygodnie!

- Mi się również bardzo podoba – Renata Woźniak, sołtys Drzonkowa jest również zadowolona.

Chodzi o teren wokół kapliczki. Mieszkańcy wsi przegłosowali, by w ramach Funduszu Integracyjnego ogrodzić i trochę uporządkować to miejsce. Stąd nowy płot wokół placu, zniknęło stare ogrodzenie, pojawiły się furtki i niewielki chodnik z granitu zielonogórskiego.

Przy okazji przycięto zwisające gałęzie, usunięto stare krzewy.

- Płot został trochę przesunięty dzięki czemu jest więcej miejsca przy ulicy. W przyszłości będzie można tutaj położyć chodnik – pokazywał Ryszard Huczek, kierownik Referatu Infrastruktury Technicznej, odpowiedzialny w gminie za inwestycje.

Do Drzonkowa przyjechał w piątek, by odebrać prace na placu. Zgodnie z porozumieniem prezydenta z wójtem, tę inwestycję prowadziło miasto. – Jestem bardzo zadowolona z wykonawcy, który wykonał prace w ekspresowym tempie. Zgodnie z umową miał na to 40 dni a wszystko zrobił w dwa tygodnie – komentowała Izabela Bernaczyk-Borek, która z ramienia miasta pilotowała inwestycję.

- Nie było na co czekać. Pogoda sprzyjała, to ostro zabraliśmy się do roboty. Później mogło być trudniej – komentował Romuald Paszkowski, którego firma wykonała zadanie.

- Trochę mi się nie chciało wierzyć, jak na drugi dzień, po przekazaniu placu budowy zobaczyłam tutaj siedmiu ludzi. Żartowałam, że jest ich więcej niż kilkadziesiąt metrów obok, na budowie kanalizacji – opowiadała pani sołtys. – Z moich rozmów z mieszkańcami wynika, że są zadowoleni.

Przy okazji odbioru wywiązała się dyskusja, że warto z przyszłorocznego Funduszu Integracyjnego wyłożyć pieniądze na odnowienie ławek i rzeźb.

Tomasz Czyżniewski

 

Artykuły powiązane: 

Porządki w centrum Drzonkowa i Nowego Kisielina

Fundusz Integracyjny. - O rany, was tu więcej pracuje niż przy budowie kanalizacji – skomentował mieszkaniec Drzonkowa, obserwując, jak siedmiu ludzi krząta się na skwerze w centrum wsi. Wkrótce inna ekipa trafi do Nowego Kisielina.

Drzonków: na Edenie będzie jaśniej

Chociaż mieszkańcy Drzonkowa za największy problem uznali stan dróg, to ćwierć miliona złotych z Funduszu Integracyjnego przeznaczyli na… oświetlenie ulic, kapliczkę i namioty.